• „Ostatni Mohikanie”, to opowieść o przemijaniu, odchodzeniu i o urodzie rękodzielniczej pracy, gdy niemal wszystko zdominowały już maszyny. To opowieść o ludziach zatopionych, przeważnie samotnie, w swojej pracy – pasji, która na ich twarzach wyryła piętno podobieństwa do siebie. Gregory, za każdym razem gdy zbliża się do swych bohaterów, upodobnia się do nich. Stąd ich wyczuwalna na zdjęciach akceptacja dla niego i jego pracy. Taka odwzajemniona sympatia i rodzaj więzi. Czarno białe fotografie, adekwatnie do metody pracy i powściągliwości w opowiadaniu dobrze oddają klimat i prawdę o błahych, wydawałoby się, ale ważnych i interesujących momentach życia i pracy, pokazanych postaci. I otoczenie, ten naturalny krajobraz codziennej, powtarzanej po stokroć czynności, też jednoczy się na zdjęciach Gregorego z człowiekiem. Dobre, oszczędne i trafne kompozycje, zamykają i zatrzymują, wydawałoby się na zawsze, istotę chwili, jej najważniejsze atrybuty. Te fotografie, to nowy powiew świeżości, wrażliwości i oryginalności, w dzisiejszym, jakże często zblazowanym i nieautentycznym świecie tzw. współczesnej fotografii.

    Stanisław Markowski [ze wstępu do książki]

  • Miałem szczęście spędzić swoje dzieciństwo wśród winnic i zostałem ‘naznaczony winobraniem’. Okres ten trwa krótko, ale intensywnie, stresuje ale ekscytuje zarazem. Do winobrania przygotowuje się rokrocznie ludność miasteczek oraz wsi. Wszyscy mieszkańcy uczestniczą w pracach z nim związanym w atmosferze święta i radości. W czasach mojego dzieciństwa winogrona zbierało się wyłącznie ręcznie, co wymagało wysiłku wielu rolników oraz pracowników sezonowych, zatrudnianych w winnicach specjalnie na tę okazję. W tym okresie zawiązywały się przyjaźnie, budowały relacje, zacieśniały się więzy. Zanim jeszcze grona zostały zerwane, a sok z winogron został odciśnięty, upojeni nim stawali się wszyscy. Winem, które dopiero miało się narodzić. Moim projektem chciałem skonfrontować współczesne realia, z wyidealizowanym dziecięcym wspomnieniem. Jedno jest pewne – miłość i pasja winiarza, pozostały niezmienne, ewaluowały jedynie techniki trudnej sztuki winobrania. J’ai eu la chance de passer mon enfance au milieu des vignes. Je reste marqué par la période des vendanges, moment bref et intense, stressant et excitant, où l’ensemble du village se prépare et participe à cette labeur dans la joie et la fête. A cette époque, le ramassage s’effectuait manuellement et nécessitait le travail d’un grand nombre d’ouvriers agricoles, de saisonniers... Des amitiés se créeaient, des liens se tissaient... C’était un peu comme si le vin, avant même que le raisin ne soit coupé et pressé, enivrait déjà un peu toutes celles et tous ceux qui s’apprêtaient à le rentrer. Je souhaitais, dans ce projet, confronter la réalité contemporaine à ces souvenirs d’enfance sûrement idéalisés. Une chose est certaine, cet amour et cette passion du vigneron pour sa vigne et son vin restent, seules les techniques évoluent. _________________________________ Grégory Michenaud (czyt. Miszno) rocznik 1975. Francuz, Paryżanin, w Polsce od 2000 r. Zauroczony Krakowem - miastem myśli swobodnej i twórczej - postanowił w nim zostać. Osiadł na krakowskim Kazimierzu, który klimatem przypominał mu XI dzielnicę miasta nad Sekwaną.W fotografii szczególnie interesuje go szeroko pojęta fotografia dokumentalna i reportaż. Swój warsztat doskonalił u boku najlepszych fotografików w Polsce tj. : Stanisław Markowski, Łukasz Trzciński, Marek Gardulski, prof. Zbigniew Łagocki. Zdjęcia autora publikowane w : Gazeta Wyborcza, Dziennik Zachodni, Biuletyn Fotograficzny, Mrówkojad, książka Sony World photography awards winner’s book 2009. oraz portale internetowe branży fotograficznej. Cykl "Ostatni Mohikanie" emitowała TVP3 Kraków w programie "Nowe Miasto". Od 2008 współpracuje z magazynem literacko - artystycznym „Mrówkojad”. Grégory Michenaud. Né en 1975. Un français de Paris, vivant en Pologne depuis 2000. Envoûté par Cracovie - ville de libre-penseurs et créateurs , Il se décida à y rester. Il reside actuellement dans le quartier de Kazimierz qui n’est pas sans lui rappeler le XI arrondissement de la ville lumière. Son travail photographique est orienté vers des projets documentaires et divers reportages. Il a pu developper ses compétences techniques auprès des meilleurs photographes polonais tels que : Stanislaw Markowski, Lukasz Trzcinski, Marek Gardulski, professeur Zbigniew Lagocki. Ses photos ont été publiées par : Gazeta Wyborcza, Dziennik Zachodni, Biuletyn Fotograficzny, Mrówkojad, différents sites internet spécialisés photo ainsi que dans le livre „Sony World photography awards winner’s book 2009”. Son Cycle "Les derniers mohiquans" a été retransmis par TVP3 Kraków (équivalent France3) lors de l'émission "Nowe Miasto". Depuis 2008, collabore au magasine artistico-litteraire „Mrowkojad”.

Tytuł

Przejdź do góry