POLECIAŁY W KOSMOS
Gdzie jest mama, kiedy my jesteśmy w kosmosie? – zastanawiała się Silja.
Zawiaduje wieżą kontrolną, to do niej wysyłamy informację, zanim ona wyśle ją dalej. Dba o to, żebyśmy trzymały właściwy kurs, to ją powiadomimy, kiedy będziemy chciały wrócić do domu.
Czy to jest nasz dom?
Nie sądzę.
Opis
Silja i Sontag poleciały w kosmos. Każda ze swojej rakiety, opowiadają historię o mamie Eleonore, matematyczce, wiecznie rozerwanej między miłością do różnych mężczyzn, miłością do pracy i miłością do córek. Życie sióstr naznaczone jest brakiem zakorzenienia. Dorosną w Cambridge, gdzie Eleonore wkrótce zostawi ich tatę, przeniosą się do Paryża i zamieszkają z Kleinem, którego Eleonore obdarzy wielkim uczuciem. W końcu trafią do Szwecji, do domu w stacji kolejowej, gdzie uczucie bycia w drodze nigdy ich nie opuści.
Informacje dodatkowe
Autor | Ida Linde |
---|---|
ISBN | 978-83-63056-29-2 |
Przekład | Justyna Czechowska |
Cena | 33 zł |
Oprawa | Miękka ze skrzydełkami |
Premiera | 26.02.2016 r. |
Ilustracje/Fotografie | Zosia Dzierżawska |
Recenzje
Z opowieści Linde wybrzmiewa pytanie o to, jakie są granice naszej osobności. Jak daleko trzeba się posunąć, żeby wiedzieć, że w ogóle się tam było? Czy zdjęcie hełmu to akt odwagi, czy też naiwnego zachłyśnięcia się wolnością? Na te pytania nie ma właściwych odpowiedzi, polecieć w kosmos oznacza bowiem zawalczyć o siebie, pozwolić sobie być na własnych warunkach, absolutnie niesprowadzalnych do sytuacji innej osoby i relacji, jakie buduje ona z bliskimi.
Ilona Klimek-Gabryś , miesiecznik.znak.com.pl
Ida Linde przy pomocy językowego skalpela, jakim jest aforyzm, tnie skostniałe frazesy i kulturowe klisze, proponując zupełnie nowy model relacji rodzinnych.
Katarzyna Trzeciak, Tygodnik Powszechny
Nic w tej historii nie jest oczywiste i wyjaśnione do końca. Ida Linde ma trafiający do pojedynczego czytelnika bardzo specyficzny, piękny język, z którym doskonale radzi sobie jej tłumaczka. A co z tym kosmosem? Pojawia się od pierwszych słów, a każdy czytelnik tej kameralnej opowieści ma szansę tłumaczyć tę kosmiczną przestrzeń dla siebie.
Tomy i tomiki, Radio Kraków
Ida Linde proponuje poetycką prozę o osobności i potrzebie odkrywania drugiego człowieka niczym niezbadanego kosmosu, który kusi innością. Piękna książka przesycona nostalgią i tą specyficzną wrażliwością na sprawy tego świata, które w dużej mierze nosimy w sobie. Szwedzka pisarka zagląda swym bohaterkom do wnętrza. Czule i wnikliwie. Wydobywa z nich to, co ma poruszyć czytelniczą wyobraźnię. I wyprawia w podróż, której znaczenia tylko możemy się domyślać.
Jarosław Czechowicz, krytycznymokiem.blogspot.com
otlduzjnej –
Muchas gracias. ?Como puedo iniciar sesion?