[…] Jacques Jouet, który jest członkiem OuLiPo od 1983 roku, oprócz reguł związanych z literackim ćwiczeniem narzuca sobie także rygor codziennego pisania.
Mój piękny autobus jest tłumaczeniem utworu, który we Francji ukazał się w 2003 roku, natomiast w Polsce nazwisko autora pojawiło się dwukrotnie w „Literaturze na Świecie”, zawsze w kontekście innych osób: w nr 9-10/2004 znajduje się tekst Joueta poświęcony teatrowi Alfreda Jarry’ego, natomiast w nr 01-02/2006 wraz z Marcelem Bénabou i Paulem Fournelem udziela wywiadu na temat Queneau i Pereca, w związku z kolejnymi przekładami dzieł tych autorów na język polski. W numerze z 2006 roku jest także krótki tekst Joueta pt. Hinterreise będący czwartą odsłoną cyklu zapoczątkowanego przez opowiadanie Pereca Opowieść zimowa. W tej krótkiej formie autor opisuje odnalezienie powieści Hugo Verniera, stanowiącej plagiat przez antycypację na takich poetach jak Rimbaud czy Verlaine. Opowieść Pereca stanowi punkt wyjścia dla kolejnych autorów, którzy wzbogacają historię o kolejne elementy.

Mój piękny autobus łączy w sobie wymienione przez Le Lionnais’a zwroty ku Analizie i Syntezie. Jouet kilka pierwszych stron poświęca opisywaniu obranej przez siebie strategii: rozważa kwestię znaków – i tych drogowych, i tych umieszczonych na okładce, porusza problem konwencji i języka, który potrafi odczarować tekst literacki z jej działania, za Pascalem i Perraultem podkreśla, iż strategia, fortel, polowanie jest ważniejsze od samego królika (czyli tekstu) i opisuje różne możliwości snucia opowieści. Odnotowania wymagają jeszcze dwie poruszone przez Joueta tematy: autora, który według niego obnaża się wraz z postaciami, oraz samych fikcyjnych bohaterów, którzy są czymś w rodzaju zombie wysysających z czytelnika krew. Dlatego też autor postanawia przyjrzeć się życiu normalnych, nudnych ludzi, ich codziennym dramatom i troskom i zajmuje jedno z miejsc w autobusie kierowcy z dwudziestopięcioletnim stażem, gdzie pozostaje niewidzialny i niezauważony.

Kierowcą pięknego autobusu jest Basile – z jednej strony jego imię nawiązuje do jednego z autorów bajki Kot w butach z drugiej jest anagramem imienia „Blaise”, czyli imienia Pascala. Dwie książki: Kot w butach w wydaniu Charlesa Perraulta oraz Myśli Blaise’a Pascala są głównym odniesieniem rozważań Joueta. Basile od chwili swojej podróży poślubnej nie wymówił ani słowa, a jego żona Odile komunikuje się z nim niemal telepatycznie, od ponad dwudziestu lat próbując rozwikłać zagadkę wydarzenia mającego miejsce podczas nocy w Paryżu, które odebrało jej mężowi mowę. Wejście do autobusu charyzmatycznego i atrakcyjnego Niemca Hansa na nowo rozbudza zmysły Odile i każe jej się zastanowić nad sensem własnego małżeństwa.

Jouet jak rasowy postmodernista łączy ze sobą wszystkie możliwe formy snucia narracji. Używa retrospekcji – są to wspomnienia Odile, w których niczym w matrioszce otwierają się kolejne historie, takie jak niezwykły sen dotyczący jej ciotki; używa też tak ogranego w tej konwencji motywu, jak podróżnicze opowieści Hansa, których narrację komentuje siedząc obok niego w autobusie, a także odwołuje się do tradycji epistolarnej, tworzy bajkę o milczeniu, a nawet fantastyczny film, w którym autobus wznosi się ponad ziemię. Jedna historia otwiera kolejną, podobnie jak jedna forma literacka wywodzi się z drugiej, cytując słowa Hansa: „Moja własna historia wzięła się z plecaka, ot, błahostka… A mój plecak z innego plecaka” (Jouet 2013, 86). Podróżni są nie tylko postaciami w fikcyjnej opowieści, ale odwołują się w dialogach do całej historii literackich narracji, tworząc ją na nowo.

Głównym tematem fikcyjnej płaszczyzny powieści jest historia o rozpadzie małżeństwa. Pełna skrywanych latami emocji, korespondująca z Kotem w butach i Myślami, które tłumaczą zachowanie postaci i obrane przez Odile i Basile’a role. Na okładce znajduje się zdanie autora, tłumaczące obecność tekstów Pascala w historii zawartej w Moim pięknym autobusie: „w czasach Blaise’a Pascala mówiono o namiętnościach, uczuciach, które zmieniają się w obsesję i mogą zrobić z nas niewolników”. Odile jest obsesją Basile’a, można powiedzieć, że to przez nią stał się niewolnikiem pięknego autobusu, jednocześnie wielokrotnie porównywana jest do kotki w butach, ratującej swojego Szarabana zapewniającej mu dostatnie życie, która pragnie jedynie odwzajemnienia uczuć. Kot w butach i Myśli to nie jedyne punkty odniesienia: wielokrotnie pojawiają się też nawiązania do Biblii, przede wszystkim, gdy Jouet słowami Queneau określa Szarabana i Jezusa „najbogatszym rymem świata” (Jouet 2013, 60) ze względu na scenę chrztu w tekście Perraulta.

Ciekawa jest również obecność autora w powieści. Z jednej strony tworzy analizy dzieł innych autorów, z drugiej jest teoretykiem własnego dzieła, a nawet życia, zgodnie z myślą, którą zawarł na początku – „autor obnaża się wraz z postaciami”. Jouet parokrotnie wspomina własną żonę, która nie odzywa się do niego od kilku dni, o czym nie potrafi nie myśleć, aż w końcu opisuje ją dokładnie w jednym z ostatnich rozdziałów. Ten aspekt biograficzny jest niezwykle ciekawy. Basile jest niemą postacią, co z jednej strony jest intrygującym zabiegiem formalnym ze strony autora, który jest zafascynowany językiem, a z drugiej może być też po prostu zainspirowany milczeniem żony pisarza.

Warto też zwrócić uwagę na trupa w plecaku jednego z bohaterów, który niesie ze sobą wiele metaforycznych znaczeń. Z jednej strony trup może być samą literaturą – bohater określa próby pozbycia się trupa jako grę, natomiast oulipowcy swe ćwiczenia na literaturze również traktują jak zabawę mającą na celu ożywienie trupa, jakim jest literatura. Hans postrzega też noszenie swego trupa jako obowiązek, który pozwala innych żyć, tworzyć i mordować, w czym trup niewątpliwe przypomina krzyż Jezusa, co jest kolejnym intertekstualnym smaczkiem dodanym przez Joueta.

Mój piękny autobus, pomimo tylu dekad, które minęły od początku oswajania czytelnika z postmodernistycznymi grami, nie jest lekturą łatwą. Autor otwiera przed czytelnikiem kilka zapadających w pamięć, interesujących opowieści, sugestywnie, językiem pełnym gier słownych i poetyckich wyrażeń opowiada o kryzysie w związku przeciętnych ludzi, jednak sposób wplatania w fikcję kontekstu innych dzieł stanowi dla odbiorcy nie lada wyzwanie.  Poszukiwanie kolejnych korelacji między MyślamiKotem w butach, Biblią a historią Odile i Basile’a stanowi wspaniałą grę z czytelnikiem, jednak w meandrach myśli Joueta i jego łączeniu coraz mniej spójnych zdań bardzo łatwo się zgubić.

Jacques Jouet: Mój piękny autobus.
Przeł. Jacek Giszczak.
Wydawnictwo LOKATOR. Kraków 2013.


ARTPAPIER.COM >>>
Sara Nowicka
,
PODRÓŻ DO KRESU FIKCJI
CZYTAJ całość >>>