CHMURKI I HUMORKI
„Chmurki i humorki” to seria prac, która powstawała w wolnych chwilach przez ostatnie dwa lata. Przemieszczając się po różnych zakątkach książek, miast i krain zapisywałem słowa i obrazy, by potem móc je wyryć na ulubionym przeze mnie linoleum i odbić na papier. Ten cykl nie ma ani początku ani końca i został uporządkowany na potrzeby tej książki. Album zawiera 24 czarno-białe reprodukcje linorytów w skali 1:1.
PIO 2009
Opis
„Chmurki i humorki” powstawały, jak deklaruje autor, w ruchu. PIO tworzył tę serię grafik, „przemieszczając się po różnych zakątkach książek, miast i krain”. Ten ruch udzielił się obrazom. Jedne z nich zamieniają się miejscami w szeregu zadziwiających podstawień – otrzymujemy wtedy parasol-łódkę albo kielonek-więzienie. Inne stapiają się w jedno, łączą w groteskowe hybrydy – i wtedy powstaje ośmiornica, która jest wyspą, kot, który chroni przed deszczem lub trampki na szpilkach. To kraina zaskakujących metamorfoz, w której rządzi nadrealistyczna wyobraźnia i purnonsensowy humor. Wszystko jednak zostaje podane z niewymuszoną lekkością i bezpretensjonalnością. „Gdyby jeleń miał fiszbiny, byłby wielorybem” – tytuł jednej z grafik dobrze oddaje zasadę, rządzącą tym światem. Tu rzeczy, ludzie i zwierzęta przyjmują swój kształt warunkowo, jakby na próbę, w każdej chwili mogą okazać się czymś innym lub kimś innym. PIO nicuje codzienność, zwyczajność i samowitość, by pokazać nam jej fantastyczną podszewkę.
Informacje dodatkowe
Autor | Pio Kaliński |
---|---|
Ilustracje | Pio Kaliński |
Opracowanie | Pio Kaliński |
ISBN | 978-83-61962-04-5 |
Wydanie | I |
Oprawa | Miękka |
Cena | 20 zł |
Premiera | 2009 r. |
Recenzje
Kpiarze skompromitowanej rzeczywistości, miłośnicy onirycznych podróży, znawcy zaglądania pod podszewkę pozorów czują się wśród grafik Piotra Kalińskiego niczym po drugiej stronie lustra. Odnajdują przyjazne sobie miejsca, które po zdjęciu wystawy niechętnie będą opuszczać. Dlatego czekamy na ciąg dalszy, niekończącą się opowieść o świecie i o nas, tkwiących w nim z desperacją, ale i nadzieją, że ktoś taki, jak Pio opisze złożoną naszą kondycję.
Agnieszka Taborska, Magazyn Mrówkojad*
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.