„Fabryka“ to picture book czyli historia opowiedziana wyłącznie za pomocą rysunków. Przywykliśmy do tego, że tego rodzaju książki są adresowane do dzieci, ale akurat odbiorcą tego tytułu powinien być człowiek na tyle dorosły, aby miał przynajmniej ogólne pojęcie o historii świata. Rzecz bowiem dotyczy Holocaustu. Pierwsze skojarzenie po oglądnięciu „Fabryki“ nasuwa się z holocaustem Żydów w trakcie II wojny światowej. Ale mechanizm eksterminacji zawsze jest ten sam, więc „Fabryka” może dotyczyć każdej inne zagłady – Indian, Ormian, Chorwatów, czy Tutsi.
[…]
Słowo „zachwyt” używam o tyle z rezerwą, bo zawsze budzi ono protest gdy mówi się o ludobójstwie.
 Ale zachwyt w przypadku świata wykreowanego przez Presla wiążę się z głębokim przejęciem – zwyczajnie się wierzy w opowiedzianą przez niego historię.

Katarzyna Kubisiowska – TOMY I TOMIKI – Radio Kraków