15.03.2024 – LOTNE FINISZE – LOKATOR

O rowerach, Borach Tucholskich, Kaszubach i innych przyjemnościach życia

wokół nowej eseistycznej książki Jakuba Kornhausera z autorem porozmawia Paweł Misior

Każdy porządny wyścig kolarski zaczyna się krótkim prologiem. Uczestnicy zapoznają się ze specyfiką lokalnych tras, sprawdzają swoją formę i regulują ostatnie trybiki w rowerach. Mają także oka- zję przedstawić się publiczności, która już na starcie nie pogardzi- łaby dreszczykiem emocji. Przypomina to trochę rozgrzewkę przed właściwymi zawodami, przy czym wyniki prologu wliczają się już do ogólnej klasyfikacji, więc pod żadnym pozorem nie wolno go po- minąć. Wyobraźcie sobie zatem, że niniejsza książka jest takim wy- ścigiem. Kolejne rozdziały to następujące po sobie etapy, które łą- czą się w sieć różnorodnych tras: są bardziej lub mniej wymagające, prowadzą zarówno znakowanymi szlakami, jak i bezdrożami, ofe- rują możliwość powłóczenia się po rubieżach, lecz nie zapominają też o głównych atrakcjach regionu. – pisze we wstępie do książki Jakub Kornhauser.