Archiwa tagu: Taborska

Agnieszka Taborska – Niedokończone życie Phoebe Hicks

Apokryficzna opowieść o amerykańskim medium, które spirytystyczną karierę zawdzięcza zdjęciu wścibskiego fotografa. Phoebe Hicks po spożyciu nieświeżego małża zostaje sfotografowana przez okno w swojej sypialni. To, co wydobywa się z jej ust, zostaje uznane za pierwszy fotograficzny zapis ektoplazmy. Phoebe niespodziewanie staje się prekursorką mediumizmu, ustanawiającą standardy spirytystycznego seansu. Podczas kolejnych seansów, które odbywają się w jej domu w Providence, przed coraz liczniejszym gronem ciekawskich widzów materializują się Iwan Groźny, Katarzyna Wielka, Nos, kobieta faraon Hatszepsut, Elżbieta Batory, Puszkin, pogromca nieuczciwych mediów Harry Houdini oraz zamordowana inkaska księżniczka Umina. Tak oto spirytyzm na kilkadziesiąt lat bierze we władanie umysły mieszkańców Europy i Ameryki…

„Nie tak jak w raju” Agnieszki Taborskiej

Miniprozy Agnieszki Taborskiej z linorytami Andrzeja Klimowskiego.

„Jedna z tych minipróz nosi tytuł «Zwykłe przyjemności». Mógłby to być tytuł całego tomu, gdyby uznać, że życie jest niezwykłe. Ale że życie jest zwykłe i nie jest w nim jak w raju, zapiski Agnieszki Taborskiej to niezwykłe przyjemności. Pokazują, że w masie zwykłych dni zawsze coś dziwnego, durnego, śmiesznego może się zdarzyć… Istnieją dla nas dwa rozwiązania: podejść do lustra i namalować sobie na nosie czerwoną kropkę. Albo przeczytać książkę Agnieszki”.  Marek Bieńczyk

„Andrzej Klimowski patrzy na rzeczy, wywracając je równocześnie na drugą stronę, przewracając do góry nogami, przyglądając się im zza węgła, podpatrując przez zdezelowaną dziurkę od klucza. Jego oko jest mikroskopem, szkłem powiększającym, lustrem fenickim i kulą wróżek”.  Harold Pinter

Wydawnictwo AUSTERIA 2013 

Pio a świat. Agnieszka Taborska

PIO
Chmurki i humorki
Kraków 2009

W grafikach Piotra Kalińskiego codzienne scenki – podglądane z ciekawością, opisane z humorem – dają posmak tego, co surrealiści nazywali cudownością. Te pełne dowcipu i poezji notatki ze spotkań, lektur, podróży, wieczorów w barach, spacerów po mieście i plażach najwięcej pokrewieństw zdradzają z linorytami Rolanda Topora.
Obydwóm bliski jest czarny humor, upodobanie do zaskakiwania widza, obnażania komunałów, snucia fantazji wokół metamorfoz (nierzadko okaleczanego) ciała. A także zdolność obserwacji świata, refleksji nad naturą ludzką i odkrywania liryki najzwyklejszych sytuacji. W Nauczce Pio zesłany z niebios piorun trafia w bezbronnego ludzika. W Palcu Bożym Topora tenże palec wyłaniający się z chmury wskazuje drogę innemu ludzikowi, pochylonemu z okrwawionym nożem nad świeżymi zwłokami. Linoryt Nie będziesz żałował! – na którym w głowę uprzejmie uśmiechniętego pana mierzy z rewolweru kobieca dłoń – stanowi rozwinięcie tematu kilkakrotnie podejmowanego przez Topora. Next jest parafrazą Toporowskiego linorytu pod tym samym tytułem, na którym zniecierpliwiona śmierć ponagla następnego w kolejce. Pocałunek Pia stanowi jeszcze jeden wariant wyobrażanych sobie przez założyciela Grupy Panicznej komplikacji wynikających ze złączenia pary ust. Krotochwilna Kobieta z pomarańczową kulką bawi się dialogiem z należącym niegdyś do Bretona olejnym obrazem Rolanda, Kobieta z pomarańczową kulą. Jak wszystko jednak, nawiązania do autora Księżniczki Anginy są przez Piotra Kalińskiego traktowane z przymrużeniem oka.
(więcej…)