Archiwa tagu: lokator

DWUTYGODNIK.COM: Ekscesy fantazji – Rozmowa z Jerzym Franczakiem i Tomaszem Wiśniewskim

wisniewski_wwwMICHAŁ SOWIŃSKI, KATARZYNA TRZECIAK: Niektórzy mówią, że wasza proza jest dziwna i nieco niedzisiejsza – może nawet dziwna w stylu retro. Czujecie się oldskulowcami?
TOMASZ WIŚNIEWSKI: Rzeczywiście, słyszałem coś podobnego. Niemniej, na jakimś głębszym poziomie kategorie literatury dawnej i współczesnej nie są dla mnie szczególnie jasne i niespecjalnie się nimi posługuję. Jako czytelnik odnajduję więcej świeżości i życia u Rabelais’go i Cervantesa niż u swoich rówieśników. Mam raczej poczucie, że jestem przedstawicielem pewnej orientacji w literaturze – chodzi o wspólnotę odczuwania, widzenia, fantazjowania i dowcipkowania, która jest ponadhistoryczna.

wyczerpanie_pasekJERZY FRANCZAK: Ja odnotowałem takie komentarze, ale tylko na początku, w odniesieniu do wczesnych opowiadań z „Trzech historii” i mojej pierwszej powieści, czyli „Przymierzalni”. Nie wiem, czy potem jakoś znormalizowałem swoje pisanie, czy poruszyłem tzw. istotne społecznie tematy, w każdym razie z takimi opiniami nie spotkałem się później, w kontekście tej niby-trylogii: „Nieludzkiej komedii”, „Da capo” i „NN”. Czasem – ale tylko czasem – mam wrażenie, że jakoś zdradziłem tamtego siebie… Ale pewnie można to nazwać rozwojem poprzez powtarzane samobójstwo.

(więcej…)

„Nie dam ci siebie w żadnej postaci”

ETD_FRONT_www
NOWY TOM POEZJI
„Nie dam ci siebie w żadnej postaci”
Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego,
laureata m. in. Nagrody Literackiej Gdynia (2006, 2009),
Nagrody Literackiej Nike (2009)
i Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej „Silesius” (2012),
ukaże się w wydawnictwie LOKATOR w czerwcu 2016 roku
podczas Festiwalu Miłosza.

(więcej…)

Międzynarodowy Festiwal Poezji Silesius 2016

silesius-logo-poziomW tym roku w kategorii debiut roku do Nagrody Silesiusa za tomik poezji zostali nominowani:
Mateusz Andała „Światło w lodówce” Aldona Kopkiewicz za „Sierpień” Piotr Przybyła „ Apokalipsa. After party”.
Aldona Kopkiewicz podarowała nam poetycką medytację na temat przemijania, bez wstępu, bez ostrzeżeń o czym to będzie – mówił prof. Tadeusz Sławek podczas ogłaszania nominacji do nagrody Silesius. – „Sierpień” to czas, gdy silnie operuje słońce, ale jednocześnie zbliża się koniec. To poezja elegijna, opowiadająca o śmierci ojca. To próba poszukiwania i odzyskania języka, by mówić nim o rzeczach naprawdę ważnych.

120_120_productGfx_972ac9e8aa73798251cdefc418871395Anna Kałuża napisała o poezji Aldony Kopkiewicz: [Jej] „Sierpień to – nieproporcjonalnie szczupły do złożoności pojawiających się tam znaczeń – zapis asysty przy umieraniu ojca. Kopkiewicz ani zbytnio nie metaforyzuje języka swojej historii, ani nie ucieka się do naturalizmów; wydaje się całkowicie odporna na przyciąganie konwencji melancholijno-żałobnej. Pozwala raczej w pełni wybrzmieć dyskretnie zarysowanym obrazom, prostym konstrukcjom, elementarnym frazom. Autorka zawiązuje z nami pakt autobiograficzny, ale idzie też zupełnie sama meandrami halucynacji, mirażu i baśni. Warto podkreślić, że swoją prostą, a zarazem sugestywną frazą Kopkiewicz ustala w jakimś sensie (ponownie) brzegowe warunki języka. Jej Sierpień to reset skonwencjonalizowanego pisania o śmierci w polskiej poezji, wyrwanie się z kręgu paru podstawowych obrazów „ja” opłakującego stratę, ale też, co istotne, pokaz ambiwalentnego układu sił psychicznych w rodzinie. Bardzo inteligentnie wszystko to zrobione”.

„SIERPIEŃ” do na bycia na www.tylkodobreksiazki.pl >>>

(więcej…)

KSIĘGARZ: to brzmi dumnie – GAZETA WYBORCZA

13015556_1325688284114951_8479239913237424608_n
Piotr PIO Kaliński, grafik, wydawca i księgarz
(księgarnia Lokator, ul. Mostowa 1)

Początkiem mojej przygody z książką były studia i dyplom w pracowni książki w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Z zawodu jestem raczej grafikiem. Książka jest moją pasją. Często w swoich pracach szukam połączenia literatury z obrazem. W Lokatorze staram się promować ambitne wydawnictwa niszowe, które dbają o szatę graficzną, jakość przekładu oraz swoich autorów.
(więcej…)

AIRBERLIN CZYLI LOKATOR PONAD CHMURAMI

AIRBERLIN_LOKATORLatają, piszą, czytają…
http://magazin.airberlin.com/april-2016-airberlin-magazin-wild-auf-wasser/55357587

„Księgarnia ‚Lokator’ – dom dla książek z jakością” WENHSUN (Tajwan)

O historii LOKATORA, wydawnictwie i księgarni na Kazimierzu
oraz o grafiku PIO piszą w Taiwańskim Magazynie Literackim „Wenhsun”
Numer 364 (marzec 2016)  pod tytułem: „Księgarnia ‚Lokator’ – dom dla książek z jakością”
http://wenhsun.com.tw/index.php?option=com_content&view=article&id=358&catid=13&Itemid=10

Nic tylko kolejna filia na Tajwanie ;)

924a14d8-1cdc-4118-85f4-58456d174256〈有質感的出版品的家 ── 「房客」書店〉

林蔚昀‧文

店名來自羅蘭‧托普(Rolanda Topora)小說《怪房客》的「房客」書店(Lokator)位在克拉科夫的猶太區(Kazimierz),在Mostowa街一號。走過書店的展覽櫥窗,我瀏覽了一下它最新的房客(不會永久居住在書店的書本,不就像是來來去去的房客嗎?)── 挪威作家卡爾‧奧韋‧諾斯加德的自傳體小說《我的奮鬥》、波蘭插畫家米契林斯基夫妻的新作《地底,水底》,還有「房客」書店自己出版的西語詩人詩選《詩歌共和國》。

「房客」的主人正在書店裡等著我。老實說,第一次見到他本人我嚇了一跳。本以為會遇到一個中年人,但那人的面孔卻是那樣地年輕,看起來應該不比我大多少。

「我不知道你這麼年輕,我本來以為你年紀會更大的。」我說。

「對,我不是老頭子。」彼得‧卡林斯基(Piotr Kaliński,人稱PIO)笑著說,又幽默地加了一句:「這應該無妨吧?」

(więcej…)

RDC – Książkowisko: „Poleciały w kosmos”


Justyna Czechowska – tłumaczka i krytyk literacka – mówiła w audycji o książce Idy Linde „Poleciały w kosmos”. 12.03.2016
Słuchaj >>> 

„POLECIAŁY W KOSMOS” – oficjalna premiera 4.03.2016

4.03.2016 godzina 19:00 Oficjalne spotkanie promujące najnowszą powieść IDY LINDE „Poleciły w kosmos” (LOKATOR 2016). Rozmowę z tłumaczką Justyną Czechowską poprowadził Michał Nogaś. Książka dostępna w sprzedaży na terenie całego kraju oraz na www.tylkodobreksiazki.pl >>>

CULTURE.PL: Agnieszka Warnke – „O pochodzeniu łajdaków” Tomasza Wiśniewskiego

Doceniony w konkursie Promotorzy Debiutów 2015 zbiór opowiadań Wiśniewskiego to surrealizm w czystej postaci. Autor beztrosko żongluje skojarzeniami, roztaczając aurę cudowności i lekkości.

Ta lektura działa jak narkotyk. Już po przyjęciu niewielkiej dawki czytelnik popada w euforię podszytą lingwistyczną wyobraźnią, której towarzyszą niekontrolowane napady śmiechu. Stan literackiego upojenia objawia się również wyostrzonym postrzeganiem dwuznaczności wokół. W skrajnych przypadkach przedawkowanie grozi wyizolowaniem z rzeczywistości. Nie ma co się dziwić tej diagnozie, skoro opowiadania Wiśniewskiego skręcone są (słowo „napisane” byłoby ujmującym uproszczeniem) z paradoksów, fantazji i czystej radości. A jak sam zapewnia autor w jednej z miniatur: „Wszystko jest możliwe, nieskończone, wszystko jest magiczne!”

Świat Wiśniewskiego jest wielowymiarowy, rządzi nim przypadek, a reguły gry sprowadzają się do jednej: nic nie jest takie, jakim się wydaje. Rzeczywistość pod wpływem szczegółu przybiera zupełnie inne kształty. Ludzie tyją od za ciężkiego powietrza, nieuregulowanie rachunku w kawiarni uruchamia procedurę rozszarpania przez sępy, ale już płacąc parę groszy za odpowiedni wydruk z Internetu, można stać się właścicielem mieszkania. Absurd goni absurd. I nawet jak jest chwilami strasznie, to i tak jest zabawnie. Zupełnie jak w historyjkach taksówkowych Rolanda Topora, z tą jednak różnicą, że u autora”Cafe Panika” dominuje czarny humor i pesymizm, a „O pochodzeniu łajdaków” zaraża optymizmem. Wiśniewski zresztą nie ukrywa fascynacji francuskim pisarzem o polskich korzeniach. Daje temu wyraz w swoich opowiadaniach: przetworzone schematy, aluzje, pierwszoosobowa narracja, jej zwięzłość. Odnajdziemy w nich także ducha postmodernizmu w wykonaniu eksperymentalnej grupy literackiej OuLiPo.

czytaj całość >>> 

MARTA ELOY CICHOCKA & MARCIN OLEŚ W MEKSYKU!