Kraków 2008
redakcja: M.Frukacz
opracowanie: PIO
wstęp: M.Giżycki
wydanie pierwsze
ISBN: 978-83-925217-6-1
wersja językowa: PL
Dużo więcej serca ma do niej Mariusz Frukacz, jeden z organizatorów OFAFY – corocznego festiwalu polskiej animacji. Także organizator spotkań z młodymi twórcami i pokazów ich filmów w klubie Lokator. To właśnie ich przedłużeniem jest wydana niedawno książka z wywiadami „24 klatki na sekundę. Rozmowy o animacji”. Rozmowy prowadzone są przez człowieka, który od lat siedzi w branży, pracuje jako organizator, selekcjoner, juror, słowem „zna się”, jest blisko. Nic dziwnego, że rozmowy są treściwe – w krótkiej formie udało się przedstawić sylwetki twórców, a także pokazać w zarysie (i na ile to w takiej formie, bez dystansu czasowego jest możliwe), jak wygląda całość zjawiska. Autorowi zależało na zaprezentowaniu możliwie największej różnorodności matriału. Nie przykładał ani klucza polityczności, ani określonych tematów, czy technik. Obok siebie pojawiają się ci pracujący w 3D, celujący w kino komercyjne, jak Tomasz Bagiński i „rękodzielnicy”, jak pracujący w noncamerze, niszowy Wojtek Bąkowski. Obydwaj, a także dziewiętnastu pozostałych twórców, reprezentuje film autorski. Obok charakterystycznej, i chyba jednak dominującej, „polskiej refleksyjności”, pojawia się śmiech, ironia, groteska (Janek Koza, Maciej Majewski), obok abstrakcji – fabuły, obok wypowiedzi programowo zaangażowanych (Tomek Kozak), wypowiedzi w mniejszym lub większym stopniu abstrahujące od polityczności. Jak widać – różnorodnie. I to jest właśnie mianownik, za pomocą którego Mariusz Frukacz podsumowuje twórczość autorów z roczników 70. i 80., próbujących rozruszać polską animację po dwóch dekadach impasu (dlatego pewnie, historycznie – choć nie są to już często dwudziestolatkowie – mówi się tu o młodej polskiej animacji). Autorzy nie mają narzucającego się przeciwnika, by walczyć, mają do wyboru mnóstwo tematów i technik, skupiają się najczęściej na własnym wnętrzu, relacjach międzyludzkich, obyczajowości.